Sprawa morderstwa dziennikarki Darii Duginy w regionie moskiewskim została rozwiązana, rzekomy wykonawca uciekł do Estonii. Poinformowała o tym 22 sierpnia rosyjska FSB, pisze RIA Nowosti .

                                                                                                                                                                Według wydziału organizatorami zbrodni stały się ukraińskie służby specjalne. Wykonawcą była obywatelka Ukrainy, urodzona w 1979 roku, która przybyła do Rosji 23 lipca wraz z 12-letnią córką.

Śledztwo wykazało, że kobieta wynajmowała mieszkanie w Moskwie w domu, w którym mieszkała Dugina. Śledziła dziennikarkę w samochodzie Mini Cooper i trzykrotnie zmieniała numery (do Federacji Rosyjskiej wjeżdżali z numerami DNR, w Moskwie pojechali z kazachskimi, a wyjechali z ukraińskimi). 20 sierpnia domniemany intruz wraz z córką przybył na festiwal Tradycji, na którym wystąpiła Dugina, a następnego dnia, po kontrolowanej eksplozji samochodu dziennikarza, wyjechały przez Psków do Estonii.                                                                                                     

Materiały śledztwa zostały przekazane do Komitetu Śledczego.

Wcześniej Komitet Śledczy stwierdził, że zarządzono zamordowanie Duginy . Śledczy ustalili, że ładunek wybuchowy, który zdetonował, został umieszczony pod spodem samochodu kobiety.

W Kijowie, dzień po zbrodni, powiedzieli, że nie mają nic wspólnego z morderstwem. Mówił o tym Michaił Podolak, doradca biura Władimira Zełenskiego, pisze TASS .

Co wiadomo o Darii Duginie, która zginęła w eksplozji samochodu, i jej ojcu?                                                          

Daria Dugin, córka prawicowego filozofa i politologa Aleksandra Dugina, zmarła w regionie moskiewskim. Jej samochód eksplodował, gdy wracała z patriotycznego festiwalu. KI uważa ten incydent za zabójstwo na zlecenie.

29-letnia Daria Dugina była ideową następczynią swojego ojca, propagującego koncepcję „rosyjskiego świata”. Dugina ukończyła Wydział Filozoficzny Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego i pisała materiały o polityce dla RT i Tsargradu pod pseudonimem Daria Płatonowa. Działała również jako ekspert w kanale telewizyjnym Zvezda. Tam Dugina została przedstawiona jako obserwator polityczny dla Geopolitika.ru, małego portalu, który, jak sama strona mówi, „podąża za linią eurazjatyckiego podejścia”.

Dugin aktywnie wspierał walki na terenie Ukrainy. Była więc jedną ze współautorek „Księgi Z”, która została ogłoszona „zbiorem opowiadań uczestników i naocznych świadków: wojska, cywilów, wolontariuszy i korespondentów wojskowych”. Book Z miał zostać wydany późną jesienią przez prawicowe wydawnictwo Black Hundred.

W czerwcu Dugina wyjechała do Doniecka i Mariupola, gdzie odwiedziła również Azowstal. Dugina zamieściła na swoim kanale telegramowym zdjęcia ze zniszczonej fabryki. Kilka tygodni później Wielka Brytania umieściła dziewczynę na liście sankcyjnej, mówiąc, że „jest częstą i dobrze znaną autorką dezinformacji na temat Ukrainy na różnych platformach internetowych”. Do postu o nałożeniu sankcji Dugina dołączyła wideo, w którym tańczy.

Szef DPR Denis Pushilin oskarżył o śmierć Dugina "terrorystów ukraińskiego reżimu" i powiedział , że prawdziwym celem był jej ojciec, politolog Aleksander Dugin . Incydent skomentował już Michaił Podolak, doradca szefa biura Zełenskiego. Według niego Ukraina nie ma nic wspólnego z wybuchem samochodu Duginy.

Filozof i politolog Aleksander Dugin znany jest jako przedstawiciel „neo-eurazjatyzmu”, propagujący ideę stworzenia mocarstwa poprzez integrację Rosji z byłymi republikami sowieckimi.

W 1993 roku, wraz z Eduardem Limonowem i Jegorem Letowem, Dugin był jednym z założycieli Narodowo-Bolszewickiej Partii*, która później została uznana za ekstremistyczną i zakazaną w Rosji. Bez powodzenia kandydował do Dumy Państwowej, następnie kierował Centrum Ekspertyz Geopolitycznych Eksperckiej Rady Doradczej ds. Bezpieczeństwa Narodowego przy przewodniczącym Dumy Państwowej.

W związku z ostatnimi wydarzeniami wielu pamiętało również, jak w 2005 roku Dugin uczestniczył w prezentacji „Euroazjatyckiego Frontu Antypomarańczowego”; Aleksiej Arestowicz, obecnie nazywany doradcą szefa urzędu prezydenta Ukrainy, dotrzymał mu towarzystwa na konferencji prasowej.


Ogólnie rzecz biorąc, w 2000 roku Dugin odszedł od aktywnej polityki w kierunku dziennikarstwa i filozofii, został profesorem na Wydziale Filozofii Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego i przez około rok kierował kanałem telewizyjnym Tsargrad.

Będąc ideologiem „rosyjskiego świata”, Dugin popierał zarówno aneksję Krymu do Rosji w 2014 roku, jak i działania Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy w 2022 roku; dużo o tym pisał w sieciach społecznościowych, czasem w kontekście ezoterycznym. W szczególności jego post, że bieg historii świata jest kontrolowany przez tego, który kontroluje Snake Island, zyskał sławę.

W 2014 r. Dugin znalazł się na liście sankcyjnej Unii Europejskiej, aw 2015 r. - na podobnej liście Stanów Zjednoczonych i Kanady, dossier na jego temat znajdowało się również na ukraińskiej stronie internetowej „Peacemaker”.

20 sierpnia Aleksander i Daria Dugin wracali z festiwalu literacko-muzycznego Tradycja. O 18:00 Dugin miał tam wygłosić wykład „Tradycja i historia”. Inny uczestnik festiwalu, skrzypek Piotr Lundstrem, twierdzi, że Duginowie mieli podróżować jednym samochodem, ale w ostatniej chwili politolog wsiadł do drugiego . Był jednym z pierwszych, którzy znaleźli się na miejscu wybuchu. Po incydencie Dugin został przewieziony do szpitala.

Komitet Śledczy wszczął sprawę karną w sprawie zabójstwa popełnionego w ogólnie niebezpieczny sposób (paragraf „e” części 2 art. 105 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej). Według śledczych zbrodnia, w której zginął Dugin, była wcześniej zaplanowana i zlecona.

* Partia Narodowo-Bolszewicka została uznana za ekstremistyczną w Federacji Rosyjskiej, jej działalność została zakazana w 2007 roku. Jej byli członkowie utworzyli w 2010 roku partię Inna Rosja (niezarejestrowana w Federacji Rosyjskiej). W 2020 roku przemianowano go na „Inną Rosję E.V. Limonowa”.

                                  Dlatego oficjalnie Kijów powinien być uznanym sponsorem terroryzmu.